Przytulna łazienka zachęca do długiego relaksu w wannie i jest usprawiedliwieniem, dlaczego kolejny raz zbieranie się do wyjścia zajęło nam tak długo. Niestety, w wielu domach to pomieszczenie jest traktowane trochę jako składzik, pralnia i suszarnia w jednym. Czy zawsze funkcja praktyczna musi dominować nad estetyczną jeśli chodzi o urządzenie funkcjonalnego wnętrza? Nie, a co więcej, funkcje te mogą swobodnie koegzystować i nie musimy rezygnować z żadnej z nich.
Nie ma przytulnego wnętrza, które jest zabałaganione. Artystyczny nieład nie sprzyja utrzymaniu porządku i tworzenia miłej atmosfery, w której chcielibyśmy dłużej przebywać. Co zatem można zrobić, aby utrzymać łazienkę w ryzach? Przede wszystkim przy urządzaniu jej warto zainwestować w meble, które mogą sporo pomieścić, a do tego są łatwe w czyszczeniu. Jednak nie zawsze mamy możliwość przemeblowania, ale z tym z też da się coś zrobić. Stylowe i funkcjonalne kosze na bieliznę pozwalają utrzymać pranie z dala od naszego wzroku, a do tego mogą idealnie wpasować się w wystrój łazienki. Można wybrać też kosze do zabudowy – wtedy wyeliminujemy całkowicie problem widoczności sterty brudnych ubrań.
Dobrym nawykiem jest też chowanie nieczęsto używanych przedmiotów do szafek. Na piętrzących się w każdym miejscu kosmetykach osiada kurz, dodatkowo w łazience panuje duża wilgotność, co sprzyja rozwojowi różnych drobnoustrojów. Mniejszą ilość rzeczy „na widoku” łatwiej jest raz w tygodniu przetrzeć.