Nocne bieganie staje się coraz bardziej popularne, szczególnie wśród mężczyzn. Latem po zachodzie słońca obniża się temperatura, a powietrze staje się przyjemnie rześkie. Jesienią oraz zimą właściwie trudno jest zaplanować trening za dnia, pracując pełnym wymiarze godzin. Nocą ulice miast i parkowe ścieżki wyludniają się, dzięki czemu łatwiej jest nam zredukować poziom stresu. Do takiej aktywności trzeba się jednak odpowiednio przygotować. Oto, co należy w takim przypadku mieć na sobie oraz przy sobie.
Jogging angażuje każdą partię ciała. To jedna z najczęściej wymienianych zalet tego rodzaju aktywności. Musimy jednak dołożyć wszelkich starań, aby w jej trakcie czuć się wygodnie. Pomoże nam w tym odpowiednio dobrana odzież. Powinna być ona pozbawiona wszelkich elementów, które mogłyby powodować dyskomfort, jak zamki błyskawiczne czy zwisające ozdoby. Materiał ubrań ma być naturalny oraz pozwalać skórze oddychać. Te warunki spełnia na przykład popularna bawełna. Wykonany z niej t-shirt oraz legginsy Nike to wymarzony zestaw dla każdego biegacza.
Kolejna ważna kwestia, której nie możemy bagatelizować, to bezpieczeństwo. Nocą utrudniona będzie przede wszystkim widoczność. Aby zwiększyć świadomość otoczenia, warto mieć ze sobą latarkę, która oświetli naszą trasę. W tej roli najlepiej sprawdzą się tak zwane czołówki. By w ciemności dostrzegli nas kierowcy oraz rowerzyści, miejmy na sobie również coś odblaskowego. Nie zapominajmy też o dobrym obuwiu, które pomoże nam ustrzec się kontuzji, jak buty męskie Nike. Wybierzmy model odpowiedni do podłoża, po którym najczęściej biegamy.